piątek, 19 grudnia 2014

2014 CHRISTAMS DECORATIONS - SEWING IDEAS PART 1

Kochani, jestem! Dzięki mojemu cudnemu mężczyźnie, który okiełznał nasze dwie niesłychanie rozbrykane Księżniczki mogę dla Was pisać! Tak jak obiecałam mam dla Was troszkę inspiracji szyciowych. Zapraszam.
Ci z Was, którzy mają okazję śledzić mój blog regularnie prawdopodobnie pamiętają kilka pomysłów na uszyte własnoręcznie poduszki. Uwielbiam je w każdej ilości, dlatego nie ograniczam się również podczas przygotowań do Świąt! Kilka poprzednich poduch znajdziecie tu, tu, również tutaj, tutaj i jeszcze tu. A poniżej moje tegoroczne gwiezdne propozycje!
 
 
 
 
Nie będę się niepotrzebnie rozpisywać, na szczęście uszycie poduszki nie jest jakoś specjalne skomplikowane. Ważne, aby znaleźć klimatyczne tkaniny, które fajnie wkomponują się w nasze wnętrza.
 
 
To nie będzie prawdopodobnie wielkim zaskoczeniem, że ja sięgnęłam po moje ukochane szarości! Upolowałam będąc w Polsce przepiękne tkaniny w gwiazdki, renifery i śnieżynki. Jedną z poduszek ozdobiłam dodatkowo pomponami i ta cieszy się największym powodzeniem.
Oprócz świątecznych poduch uszyłam w tym roku jeszcze kilka rzeczy, o części z nich przeczytacie mam nadzieję w następnym poście, a na dziś zobaczcie jeszcze kilka elementów dekoracji bożonarodzeniowego stołu.
 
Uszyłam komplet serwet z tkaniny w biało-szarą kratę. To jest też jedna z tych niespecjalnie skomplikowanych do wykonania rzeczy, więc zachęcam Was do wykonania ich samodzielnie. Stół będzie wyglądał wyjątkowo, gdy udekorujecie go zaprojektowanymi przez siebie serwetami! Teraz tylko trudna decyzja dotycząca dekoracji serwet, możliwości jest mnóstwo! Może jeszcze o tym napiszę...
Szalenie podobają mi się udekorowane świątecznie krzesła. Zawieszone wieńce, kokardy, czy nawet przypięta delikatnie iglasta gałązka. W tym roku u mnie na krzesłach zawisły mięciutkie tkaninowe ozdoby.
 
 
Wykorzystałam tkaniny, z których szyłam też poduszki. Wszyłam dekoracyjną tasiemkę do podwieszenia ozdób.
 
 
Jutro zaczyna się przedświąteczny weekend, życzę Wam dużo spokoju, radości i uśmiechu!

czwartek, 18 grudnia 2014

2014 CHRISTMAS DECORATIONS - WOODEN IDEAS

Do Świąt zostało już mniej niż tydzień i tak jak pisałam Wam w poprzednim poście, obawiam się, że nie zdąrzę napisać Wam wszystkiego, co zaplanowałam. Cieszę się jednak, że udało mi się złapać odrobinę czasu, aby przygotować zdjęcia do dzisiejszego wpisu. Nasz dom otulony jest świąteczną aurą już od tygodni, wielkie przygotowania na przyjazd rodziny trwają! Pierogi, pierniki, kapusty powstają wśród bożonarodzeniowych dźwięków. Mam takie wrażenie, że Święta mają niepowtarzalną moc, gdy organizujemy je we własnym domu. Minus jest jedynie taki, że ciężko się wyrobić na zakrętach. :) W tak zwanym międzyczasie staram się odkopać z aparatu fotograficznego zdjęcia, żeby móc napisać Wam o naszych tegorocznych dekoracjach. Dziś, tak jak tydzień temu w poście o szyszkowej girlandzie, przygotowałam dla Was dekorację z naturalnych materiałów.
Potrzebujecie drewnianych kulek, najlepiej takich do robienia korali. Dodatkowo wstążkę albo sznurek i ewentualnie jakiś dodatek, ja użyłam pomponiki z taśmy, mogą być filcowe kulki, dzwoneczki, guziki, albo kokardka.
Związywałam koraliki razem z pomponami tak, aby powstały różnorodne formy. Taka dekoracja wygląda bardzo delikatnie i lekko.
Postanowiłam dodatkowo ozdobić drewniane korale dyskretnym, świątecznym ornamentem.
 
Moje drewniane ozdoby nie były przeznaczone na tradycyjne świąteczne drzewko. Już w zeszłym roku chodził mi po głowie pomysł zawieszenia nad bożonarodzeniowym stołem gałęzi, ponieważ jednak wtedy wyjeżdżaliśmy, stanęło tylko na wiszącym wieńcu z gwiazdkami. W tym roku święta organizuję u siebie, więc nie ograniczałam się, tylko przytargałam z pobliskiego parku kawał gałęzi. :)
 
Gałąź zawisła nad stołem na szczęście bez większych problemów. Starałam się podwiesić ją w taki sposób, aby wyglądała w miarę lekko, abyśmy siedząc przy stole mieli choć odrobinę wrażenia siedzenia pod koroną drzewa i aby można było gałązki ozdobić drobiazgami.
 
 
Na naszych gałązkach lekko przyprószonych sztucznym śniegiem zawisły opisywane dziś drewniane zawieszki i pierniczki, których nie zdążyłam sfotografować. :)
 
 
Na dziś to tyle, bardzo chciałam napisać Wam o moich szyciowych inspiracjach, więc trzymajcie proszę kciuki, żeby udało mi się wyszarpnąć w tej sprawie choć chwilę! Życząc tego sobie i Wam powiem: do przeczytania!

wtorek, 2 grudnia 2014

2014 CHRISTMAS DECORATIONS - GARLAND

Mam dziś dla Was kolejną bożonarodzeniową inspirację! Będę przeszczęśliwa, jeśli do Świąt uda mi się pokazać Wam wszystko, co zaplanowałam. Czas niestety pędzi nieubłaganie, a obowiązków przybywa. Jestem jednak dobrej myśli! Zapraszam Was do inspirowania się pomysłem na naturalną, super prostą i szybką w wykonaniu girlandę!
Nasze jesienne zbiory okazały się wyjątkowo pomocne w komponowaniu elementów do girlandy. Skorzystałyśmy z szyszek i żołędzi, a dodatkowo użyłyśmy malutkie dzwoneczki i drewniane, ażurowe gwiazdki.
 

Część żołędzi i fragmenty szyszek pomalowałyśmy na biało. Dziewczynki pomagały mi wytrwale od początku do końca. Cierpliwie nawlekały wszystkie elementy. Najwięcej musiałyśmy się natrudzić z żołędziami, które uparcie gubiły kapelusze.
 

 
Zaplanowałyśmy, że nasza szyszkowa girlanda zawiśnie nad kanapą w salonie, więc do gabarytów kanapy dostosowałyśmy jej długość.
 

 
Do sznurka możecie przywiązać więcej, lub inne elementy. Wystarczą małe papierowe gwiazdki jak w naszej zeszłorocznej mini girlandzie do pokoju dziewczynek (tu). Włączajcie dzieci w przygotowania do świąt i cieszcie się twórczo spędzanym czasem.
 
Nasza girlanda zawisła razem z lampkami świątecznymi, dzięki temu przepięknie prezentuje się również nocą! Miłej reszty tygodnia!

wtorek, 25 listopada 2014

2014 CHRISTMAS DECORATIONS - ADVENT CALENDAR

Grudzień ku mojej nieopisanej radości zbliża się do nas wielkimi krokami, więc najwyższa pora zacząć myśleć o tegorocznym kalendarzu adwentowym! Od kiedy mam dzieci taki kalendarz jest moim świątecznym 'must have', albo bardziej 'must do'! Radość maluchów pędzących rano by w oczekiwaniu na Wigilię odkrywać przez 24 dni drobne niespodzianki jest bezcenna. Pamiętacie moją zeszłoroczną propozycję z materiałowymi kopertami? Możecie ją zobaczyć tutaj. To był wyjątkowo pracochłonny pomysł, mogłam sobie na to pozwolić, gdyż na Święta wracaliśmy do Polski i nie miałam całej masy przygotowań, poświęcałam się więc wyłącznie dekoracjom! W tym roku sytuacja się zmieniła, rodzina przylatuje do nas i na mojej głowie jest cała organizacja Świąt, dlatego mój tegoroczny pomysł na kalendarz adwentowy to zdecydowanie propozycja dla zapracowanych. :) Zapraszam!
Bazą do kalendarz stały się wyszukane już jakiś czas temu dwa drewniane domki. Uważam, że są przepięknym elementem dekoracyjnym same w sobie lub z różnego rodzaju wyposażeniem.
 
Początkowo planowałam wykleić z kartonu różne przestrzenne bryły i uzupełnić nimi domki. Zabrakło mi jednak czasu, dlatego posłużyłam się gotowymi, kartonowymi, kwadratowymi pudełkami w różnych rozmiarach.
Takie proste pudełeczka można zostawić w dowolnym kolorze i napisać na nich numery, albo pomalować na różne odcienie, lub obkleić wzorzystymi papierami. Możliwości jak zwykle jest wiele. Ja ozdobiłam je za pomocą washi tape i cienkopisów w odcieniach szarości i głębokiej czerwieni.
 
Każde z pudełeczek ozdabiałam taśmą i rysunkiem z motywem świątecznym oraz cyframi. Zależało mi na tym, aby każde pudełeczko było inne, ale rysunek na tyle dyskretny, aby całość nie wyglądała ciężko.
 
 
 
 


W ten sposób powstał  cały kalendarz. Teraz pozostaje już tylko uzupełniać poszczególne pudełeczka małymi niespodziankami, co jest też niemałym wyzwaniem! Zachęcam Was do tworzenia własnych, wyjątkowych kalendarzy adwentowych, jestem przekonana, że sprawią dzieciom o wiele więcej radości, niż te zwykłe okienkowe z czekoladkami.
Życzę Wam cudownego czasu oczekiwania na Święta! Czasu pełnego miłości, rodzinnej atmosfery, zapachu piernika i choinki. Czasu spędzanego wspólnie w świetle świec i choinkowych lampek!